Witamy na forum Harcerskiego Klubu łączności SP6ZDA " WROCŁAWSKIE ORLĘTA "



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » SPRAWY KLUBOWE » PRZYSZŁOŚĆ KLUBU

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 5 / 7>>>    strony: 1234[5]67

Przyszłość Klubu

reperkusje spotkania z Komendantem Hufca
  
sq6ms
28.04.2011 11:44:41
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa KO02MG

Posty: 293 #690871
Od: 2008-12-16


Ilość edycji wpisu: 1
Ja mówię pass (organizacyjny) z dwóch względów
1. Moja przeprowadzka do SP5
2. Już dawno przestało mi to sprawiać jakąkolwiek przyjemność.
Kiedyś już o tym pisałem. U nas problem jest mentalny, ktoś
robi coś i później traktuje to jako kartę przetargową - "bo inni
to nie robią nic" pyskują itd.
Z drugiej strony pokrzykiwania typu "weźmy się wszyscy do roboty"....

Proponuje wrzucić na LUZ i niech każdy zada sobie pytanie czego tak
naprawdę chce.

Żadna buchalteria, plany i porozumienia nie załatwią autentycznego zaangażowania.
Tutaj powstaje paradoks bo właśnie przez to że ZHP to organizacja mamy taką sytuację
jaka mamy. Ja uważam że można działać bez porozumień, szefów, komendantów, itp. wymaga
to dużo większej dyscypliny - ale jest możliwe.

Krótkofalarstwo się zmienia, my przyzwyczailiśmy się że działają kluby i to jest jedyna
droga pozyskiwania nowych ludzi. Koniec działalności jakiegoś klubu na danym terenie
utożsamiany jest niemalże z upadkiem krótkofalarstwa w danym regionie.
Ja nie robiłbym z tego aż takiej tragedii, ponieważ są alternatywne możliwości
i to całkiem sporo...a utrzymywanie pomieszczenia pożerającego olbrzymie koszta w postaci
robocizny i pięniędzy, w którym dodatkowo z tego powodu powstają jakieś
głupie antagonizmy na zdrowy rozsądek nie ma sensu....




_________________

Vy 73 de Maciek ... --.- -.... -- ...
  
SQ6IYR
28.04.2011 12:15:47
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wrocław - Sępolno JO81NC

Posty: 123 #690880
Od: 2008-12-15
Cześć.
Znając stan faktyczny możliwości przenosin w inne miejsce na miernych warunkach lub pozostania na Dembowskiego wypruwając sobie żyły żeby to utrzymać przychodzi mi do głowy inna możliwość, pozbawiona obciążeń finansowych.

1. Jak nie ma sponsora to niech Kuba złoży pismo o wypowiedzenie najmu, żeby nie generować długów.
2. Złom się sprzeda a sprzęt rozdysponuje po ludziach.
3. Przez pewien czas klub będzie musiał być wirtualny - bez siedziby.
4. Przy takim stanie rzeczy będzie bezstresowy czas na znalezienie lokalizacji, nie martwiąc się o kasę przez ten czas. Tak spokojnie będzie można czegoś poszukać.

Może tak wyjdzie nam na zdrowie i z pożytkiem dla SP6ZDA. Załatwianie czegoś na pałę jest najgorszym rozwiązaniem. Na harcówkę nas nie stać, STANICA oferuje słabe warunki. PO CO MAMY ZA WSZELKĄ CENĘ WYBRAĆ JEDNĄ Z TYCH OPCJI?


India Yankee Radiocool
  
SP6NIC
28.04.2011 12:37:35
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #690884
Od: 2008-12-15
    SQ6XL pisze:

    Marek pozostawiam Twoje posty pod moim adresem bez komentarza.
    Jak chcesz pomóc to zrób coś konstruktywnego co ma znamiona formalnego załatwienia sprawy bo pyskowaniem się niczego nie załatwi.

Arek to nie tylko pod twoim adresem. Zle to odbierasz. Całość mnie wkurza. Jakoś kiedyś udawało się godzić i harcerstwo i krótkofalarstwo. Były obozy w Krzeczkowie, k-nt hufca pretensji nie miał. Były kursy. Były wyprawy klubowe. Teraz to padło. Nie chodzi tylko o likwidację lokalu przy Dembowskiego. Pierwszy przykład to przygotowania do obozu. wiele było mówione na ten temat, a będzie jak zawsze ostatnio. Czyli lipa i klapa. Obym był złym prorokiem. Ale takie mam przeczucie.
73 Marek sp6nic
  
SQ8MZW
28.04.2011 14:20:01
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 270 #690932
Od: 2009-9-15
............... czyli co Panowie ?
co robimy ?
  
SQ6XL
28.04.2011 14:45:21
poziom 4



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Wrocław JO81nd

Posty: 327 #690938
Od: 2008-12-14


Ilość edycji wpisu: 1
Marek, rozumiem Twoje rozczarowanie, ja też myślałem, że klub jako instytucja jest wieczny i że ZHP to organizacja, która zawsze będzie miała poparcie społeczne aż tu nagle szok, tak nie jest, większy poklask ma organizacja kiboli niż ZHP ale cóż takie czasy nastały.
Pamiętacie co powiedziałem na pierwszym spotkaniu z Komendantem ? utrata siedziby to nie koniec klubu.
Będzie trudniej organizować pewne sprawy ale nie niemożliwe. SP6ZDA może funkcjonować jako wirtualna instytucja. Pewnie, że nie będzie osiągnięć sportowych powalających itp. ale to nie koniec klubu.
Może darować sobie Stanicę i inne niezbyt atrakcyjne propozycje i poczekać szukając.
Majątek ruchomy zdeponować lub zmagazynować a resztę po prostu zdać do miasta.
Może znajdzie się instytucja, która nas przygarnie bez zobowiązań finansowych.
W Sieradzu reaktywuje się klub wojskowy, w Twardogórze zakładany jest nowy klub, trzeba po prostu poszukać.
Potrzebujemy na to czasu.
Proponuje spotkanie klubowiczów w tą sobotę. Wspólnie zadecydujemy co robić.




_________________
73 de SQ6XL !! www.sq6xl.eu
  
sq6ms
28.04.2011 14:46:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa KO02MG

Posty: 293 #690939
Od: 2008-12-16
Mareczku czasy się zmieniły - trochę dorośliśmy.
Jak ponad 10 lat temu kiedy to stawiałem swoje pierwsze kroki w ZDA słyszałem od kogoś
że nie ma czasu bo praca, rodzina itp. to zaraz myślałem sobie "przeczież nie pracuje sie 24h na dobę ?" Od momentu kiedy sam założyłem "te buty" na nogi zrozumiałem wszystko....

Teraz do tego dochodzi jeszcze jakieś handryczenie się po kątach i wzajemne pretensje.
Wyszkoleni w pocie czoła harcerze odeszli do bardziej przyjemnych aktywności i tak niestety
będzie. Krótkofalarstwo to nie jest hobby dla mas.



_________________

Vy 73 de Maciek ... --.- -.... -- ...
  
SQ6XL
28.04.2011 18:52:12
poziom 4



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Wrocław JO81nd

Posty: 327 #691087
Od: 2008-12-14
Rozmawiałem jeszcze dziś, z Komendantem Hufca na temat naszej sytuacji i przyszło mi do głowy by poprosić wojsko o gościnę mam na myśli WSOWL przy Czajkowskiego. Komendant ma dobry kontakt z władzami szkoły i obiecał , że w przyszłym tygodniu spotka się z kim trzeba w naszej sprawie.
Mają terenu i pomieszczeń skolka ugodna.
Pozdrawiam
Arek

_________________
73 de SQ6XL !! www.sq6xl.eu
  
SP6NIC
29.04.2011 20:49:13
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #691699
Od: 2008-12-15
Pomysł z Wojskiem może być niezbyt ciekawy. Mam na myśli miejsce jakie by nam zaproponowali. Jeśli na terenie jednostki/szkoły to leżymy. Mam na myśli wchodzenie osób spoza klubu. Przepustki, kontrole, wszystko bardzo formalnie. Podobnie było w kliku klubach , które tak funkcjonowały.Znaczy się przy wojsku, na terenie wojskowym. Ale może na jakimś poligonie? terenie poza jednostką? Wszystko zależy od tego co by nam zaproponowali.
73 marek
  
SQ8MZW
29.04.2011 22:29:43
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 270 #691781
Od: 2009-9-15
pakuj pakuj nie marudź
  
SP6NIC
29.04.2011 22:55:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #691798
Od: 2008-12-15
Macio! Zgryzliwy jesteś! A to moja, wyłączna specjalność!!! Więc się nie ....... wesoły Ciemność widzę! Ale pózniej będzie światłość! wesoły
  
SQ8MZW
30.04.2011 00:47:25
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 270 #691872
Od: 2009-9-15
szkoda czasu
pakuj pakuj
ja Ci dobrze radzę zakręcony
  
SQ6IYR
30.04.2011 10:41:34
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wrocław - Sępolno JO81NC

Posty: 123 #691915
Od: 2008-12-15
Ja bym z wojskiem nie wchodził w układy. Po pierwsze to o czym pisał NIC, czyli przepustki itp, poza tym mocno ograniczone godziny korzystania z klubu. Do tego sytuacja lokalowa wszelkich obiektów wojskowych nie jest pewna z uwagi na przeprowadzkę Dowództwa Wojsk Lądowych do Wrocławia. Z góry radzę odpuścić sobie te starania. Byłoby jeszcze gorzej jakbyśmy wylądowali na Stanicy.

73!
  
SP6NIC
02.05.2011 21:53:10
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #693117
Od: 2008-12-15
Bardzo znana osobistość w naszym regionie, Zbyszek SP6CZ, od lat prowadzi klub na opuszczonym przez wojsko poligonie w pod Legnica. Takie rozwiązanie to marzenie. ale generalnie to ja sam należałem do dwóch klubów przy wojsku. SP6PBB i SP5PSL. Zawsze były problemy z pracą rano czy w nocy , w zawodach. O podejmowaniu osób z zewnątrz to już nie piszę.To potwierdzają również kluby obecnie działające przy MON-ie. Dawniej można było jakąś dziewczynę przez płot przerzucić! Dziś taka np. Sabinka już nie wejdzie! wesoły
  
SQ6XL
02.05.2011 22:07:28
poziom 4



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Wrocław JO81nd

Posty: 327 #693125
Od: 2008-12-14
Nie ma co się wcześniej martwić, MON może w ogóle z nami nie chcieć gadać, co innego użyczyć teren szkoły pod jednorazową imprezę typu zlot a co innego udostępnić pomieszczenia na stałe.
Może z tej propozycji nic nie wyjść.

_________________
73 de SQ6XL !! www.sq6xl.eu
  
SP6NIC
02.05.2011 22:25:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #693134
Od: 2008-12-15
Apropo zlotu. no nie będzie mnie 21 go. Ale o "łowach na lisa" warto pomysleść. Sprzęt przygotuje. ale może jakiś chętny do prowadzenia zajęć? Wcześniej chętnego przeszkolę , powiem co i jak! to jest wbrew pozorom medialne! Nawet bardziej dla młodych niz nasze qso! Ze smutkiem to stwierdzam ale taka jest prawda!
  
SQ6ILJ
03.05.2011 11:10:09
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 182 #693313
Od: 2008-12-14
To już wszyscy dobrze wiemy. Ja na pewno będę, myślę że Arek ze swoim autem także.
  
SP6NIC
10.05.2011 18:53:14
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #696511
Od: 2008-12-15


Ilość edycji wpisu: 1
Coś nikt nic nie pisze o przyszłości klubu. Więc ja zaintonuję. Generalnie jest Lipa! Lipa Wielka! Do końca maja mamy opuścić budynek. Przenosimy się na Stanicę. Innej możliwości nie ma. Czasu na demontaż , zmagazynowanie, przeniesienie nie ma za wiele.Szczególnie że dwa weekendy będą zajęte. ŁOŚ i Burzenin. Moja propozycja jest taka. Najpierw trzeba uporządkować miejsce do którego chcemy się wprowadzić. Jest tam cała masa sprzętu kwatermistrzowskiego i trzeba go przenieść. Jedna osoba , czy dwie tego nie zrobią. Przydało by się z 5 osób co najmniej i kilka godzin ciężkiej pracy. Pózniej pakujemy sprzęt i magazynujemy w naszym nowym pomieszczeniu. Ewentualnie gdzie indziej. To co można sprzedać, złom z magazynu sprzedajemy. Większość szaf zastawiamy. Stację chcę uruchomić na R-140 ce. Trzeba będzie z niej wywalić kilka rzeczy. Radiolinię, dalekopis, odbiornik. Zrobić miejsce na kompa, TRX i dopał. Na początek daw maszty. Na jednym 6m i 2m na drugim dipole i CP6. Tym się zajmę i zrobić mogę w ciągu kilku dni. Ale najpierw trzeba opróżnić obecne lokum. Z bólem serca ale niestety. Nic innego nie wykombinujemy . Mam nadzieję iż szanowne koleżeństwo pomoże. Jak by się sprężyć to można do września pomalować, zaadoptować pomieszczenia , postawić quada i inne anteny.I po wakacjach rozpocząć w miarę normalne działanie.
Myślę też iż na koniec trzeba zrobić pożegnalną imprezę. Ale to już szczegół. Najpierw przenosiny. Jutro w klubie przydało by się spotkać, omówić konkretnie strategię, zaplanować, podzielić się robotą ,przejść się na stanicę. No a pózniej zakasać rękawy i wziąść się do pracy. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Będzie okazja zobaczyć komu tak naprawdę zależy na klubie. Zachęcam więc do jutrzejszych odwiedzin i aktywności.
73 Marek sp6nic
  
SQ6XL
10.05.2011 20:09:40
poziom 4



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Wrocław JO81nd

Posty: 327 #696552
Od: 2008-12-14
Tak, Marek w zasadzie napisał to o czym dziś z nim rozmawiałem po wizycie w Komendzie Hufca, gdzie byłem potwierdzić termin naszej wyprowadzki.
Nie chcę powtarzać ( mówiłem o tym na ostatnim spotkaniu w na Stanicy)ale taka jest prawda, że pomieszczeniami na Stanicy są zainteresowane inne organizacje i musimy się spieszyć z decyzjami.
Marek trochę wyprzedza bo nikt nas nie wpuści na Stanicę jeśli nie podpiszemy umowy, rozmawiałem dziś o tym z szefem Stanicy czyli Benkiem i takie jest ich stanowisko.
We Czwartek jest Rada Stanicy na którą chcę się wybrać w celu sfinalizowania umowy ale wcześniej tj. jutro spotykamy się w Klubie.
Rozmawiałem też z szefową Rancha i niestety nie dostaniemy tam lokum za darmo, nie znam szczegółów ale jestem umówiony z nią na spotkanie w przyszły wtorek ( wcześniej się nie da bo nie dysponuje Ona czasem).
Tak czy tak musimy przygotować się do przeprowadzki choćby na zasadach rozwiezienia sprzętów gdzie się da, do póki nie będziemy mieć stałego lokum.
Trzeba zrobić selekcję co zabieramy a co utylizujemy.
Z Wojskiem na dzień dzisiejszy nic nie wiadomo.
Do jutra.
73 Arek SQ6XL
_________________
73 de SQ6XL !! www.sq6xl.eu
  
SQ6IYR
10.05.2011 20:47:00
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wrocław - Sępolno JO81NC

Posty: 123 #696581
Od: 2008-12-15
o której jutrzejsze spotkanie?
  
SP6NIC
10.05.2011 20:58:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 467 #696590
Od: 2008-12-15
ja proponuje 17 tą. No bo pogadać trzeba i na stanice pójść.

Przejdz do góry strony<<<Strona: 5 / 7>>>    strony: 1234[5]67

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » SPRAWY KLUBOWE » PRZYSZŁOŚĆ KLUBU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny