Przyszłość Klubu
reperkusje spotkania z Komendantem Hufca
Mareczku czasy się zmieniły - trochę dorośliśmy.
Jak ponad 10 lat temu kiedy to stawiałem swoje pierwsze kroki w ZDA słyszałem od kogoś
że nie ma czasu bo praca, rodzina itp. to zaraz myślałem sobie "przeczież nie pracuje sie 24h na dobę ?" Od momentu kiedy sam założyłem "te buty" na nogi zrozumiałem wszystko....

Teraz do tego dochodzi jeszcze jakieś handryczenie się po kątach i wzajemne pretensje.
Wyszkoleni w pocie czoła harcerze odeszli do bardziej przyjemnych aktywności i tak niestety
będzie. Krótkofalarstwo to nie jest hobby dla mas.




  PRZEJDŹ NA FORUM