INFORMACJE informacje, zarządzenia, rezolucje, wnioski, uchwa |
Rafał ironizuje w tej chwili takie odnoszę wrażenie ale tak naprawdę ciekawe jak by się czuł gdybym zamieścił na stronie DOT taki komunikat o treści poniżej i nie poinformował bym cię o tym czy Roberta jako szefa dolnośląskiej DASR. " Dnia 03.12.2011 odbędą się ćwiczenia DASR połączone z praktyczną nauką pracy na stanowisku operatora prowadzącego w siedzibie sztabu kryzysowego , wszystkich chętnych proszę o przyjście do siedziby sztabu kryzysowego urzędu marszałkowskiego . Podpisano SQ6XL członek DASR " Ciekawym jest co byś zrobił gdybym postawił cię w takiej sytuacji. Podjął bym taką oddolną inicjatywę, bo przecież to samo dobro, no bo szkoleń nigdy za wiele, tylko taki drobiazg, nikt z zarządu DASR czy też potencjalny gospodarz tych spotkań sztab antykryzysowy nie mięli by o niczym pojęcia. Wyjaśnianie mojego stanowiska w tej sprawie chyba nie jest konieczne. Pomijam fakt, iż ja jestem członkiem DASR i mogę posługiwać się tą nazwą a Marek z tego co mi wiadomo formalnie nawet nie jest członkiem SP6ZDA no chyba że uregulował składki. To kolejna sprawa moralnie pod znakiem zapytania jak w folwarku zwierzęcym czy są wśród nas " równi i równiejsi"? Nie znam aktualnej list tych którzy wpłacili składkę bo ten proces jeszcze trwa pomimo, że lista powinna być już zamknięta, ale biorąc pod uwagę realia nie naciskałem Kuby by przedstawił mi sprawozdanie składkowe i nie ogłaszam jeszcze oficjalnego składu klubu bo sam nie jestem jeszcze ciśnięty przez szefa Stanicy czy Hufiec. Rafał a ty chcesz być członkiem SP6ZDA ? W naszej drugiej macierzystej organizacji czyli PZK jak nie opłacisz składki to wylatujesz. Zadaję jeszcze takie pytanie, czy ktoś, kto nie bierze udziału w pracy jakiejś organizacji ma formalne i moralne prawo do oceny pracy tej organizacji, tego jak jest prowadzona i zasad w niej panujących. Nikt mu tego oczywiście nie zabroni krytyki czy naśmiewania bo żyjemy w wolnym kraju ale czy nie jest to po prostu nie na miejscu? Te ostatnie pytania kieruję do tych z pośród nas obecnych na tym forum ( nomen omen klubowym), którzy nic nie robią albo robią niewiele dla klubu ale jakimś cudem uzurpują sobie prawo do wyrażania opinii na tematy tu poruszane, które często ich nie dotyczą. Jak się jest i lub chce być członkiem SP6ZDA to się przestrzega regulaminu klubu i naszego gospodarza czyli stanicy i wspiera ten klub konkretnym działaniem realizowanym według ogólnie przyjętych norm i zasad panujących w ZHP i każdym innym związku choćby to był związek wędkarski. Arek SQ6XL |