Masz problemy z instalacją swoich anten? Zainstalowanie anteny do radia bez pozwolenia administracji jest dozwolone |
SQ6IYR pisze: Ja widzę następujące zastosowanie tego artykułu + opinii prawniczki PZK -jeżeli ktoś ma kłopoty z antenami jak np. pewien Arek, przedstawić ten artykuł wraz z opinią prawną do spółdzielni jako załącznik do jakiegoś pisma, np. odwoławczego w sprawie decyzji o demontażu anten... Może taki załącznik da do myślenia zarządzającym spółdzielnią i sami zrezygnują nie chcąc robić sobie problemów oraz dodatkowej pracy... Witam wszystkich dyskutujących - szkoda ,że jak na razie nie wypowiedział się nikt kto ma takie problemy,więc ja będę pierwszy. Jak wielu z was wie ,ja ,i nie tylko ja, prowadzę spór na temat anten ze SM Biskupin.Przystępując do ataku na SM (maj 2009),wyposażyłem się dokładnie w te ww argumenty(opinia prawniczki PZK była już wtedydostępna).Ponadto miałem kwit z UW zarz.kryzys.informujący o niewątpliwych zaletach współpracy krótkofalowców ze sztabem w godz.W. I co ?Zarówno Zarząd jak i rada nadzorcza nie wyraziły zgody tłumacząc to mitycznyn zagrożeniem i sprzeciwem miaszkańców.Mimo to ,zaryzykowałem i zainstalowałem antenę z balkonu do latarni ulicznej, ale skończyło się śmiesznie ,bo Prezio SM zamówił podnośnik na samochodzie i ekipa fachowo i bez zniszczeń zdemontowała antenę i po jej zwinięciu w zgrabny krążek zawiesiła mi na balkonie. W prywatnej rozmowie Prezio zapewnił mnie ,że dopokąd on będzie Preziem ,nikt zgody na antenę nie dostanie.W tej sytuacji pozostaje wspomniana gdzieś w tekście droga prawna - ale ja nie mam czasu i kasy na taką zabawę ,bo nawet gdyby sąd przyznał mi rację .to SM znajdzie 1000sposobów żeby storpedować wyrok.A tak w ogóle to proponował bym aby właśnie wypowiedzieli się ci koledzy którzy mają problem a nie ci którzy go nie mają.Tyle w tej chwili na temat - 73AF,SQ6D |